➡️ Dożyliśmy czasów, w których depresję możemy nazwać chorobą cywilizacyjną. Statystycznie choruje na nią aż 10% Polaków, a w skali światowej jest to ponad 350 milionów ludzi.
Spośród wszystkich rodzajów tej wyniszczającej i śmiertelnej choroby możemy wyróżnić jeden, który dotyka świeżo upieczonych mam. Mowa tutaj oczywiście o depresji poporodowej.
➡️ Szacuje się, że DP dotyka między 10, a 20% kobiet po porodzie, z czego aż połowa nie zgłasza się do specjalisty. Jak widać, jest to problem na ogromną skalę.
➡️ Choć może nam się wydawać, że narodzinom dziecka towarzyszy wyłącznie euforia i szczęście, wiele kobiet już chwilę po porodzie zderza się z rzeczywistością, która nie zawsze jest tak kolorowa.
Zjazd hormonalny, traumatyczny poród, problem z laktacją, nieprzespane noce i brak wsparcia ze strony najbliższych sprawiają, że młoda mama może poczuć się samotna... w tłumie.
👶 Nikt nie pyta o jej samopoczucie, wszyscy interesują się wyłącznie dzieckiem, a ona sama przeżywa wewnętrzny dramat.
Ma ochotę płakać, chciałaby się więcej nie obudzić, jest przerażona wizją przyszłości, może nawet odnosić wrażenie, że nie kocha swojego dziecka i nie nadaje się na matkę.
☝️ Jeśli czujesz, że to zagadnienie może dotyczyć Ciebie lub kogoś, kto jest Ci bliski, koniecznie zapoznaj się z treścią dzisiejszego artykułu.
Dowiesz się m.in, jakie są objawy DP i gdzie szukać pomocy. Zapraszam ❗️
Kiedy pojawia się depresja poporodowa i jak długo trwa ❓
➡️ Depresja poporodowa zwykle zaczyna się około 6 tygodni po porodzie (czyli pod koniec połogu), ale może wystąpić nawet dopiero w drugiej połowie pierwszego roku życia dziecka. W tym okresie ważna jest pierwsza wyprawka malucha, w jednym z poprzednich artykułów poruszyłam tą kwestię, zapraszam więc do zapoznania się z nim.
Mowa o 6 tygodniach jest dlatego, że sam połóg jest dość specyficznym stanem, w którym większość kobiet doświadcza klasycznego Baby Bluesa, czyli przygnębienia poporodowego ❗️
➡️ Ma on bardzo podobne objawy do depresji poporodowej i charakteryzuje się obniżeniem nastroju, smutkiem, płaczliwością, rozdrażnieniem, napięciem psychicznym, chwiejnością emocjonalną, brakiem koncentracji i zwątpieniem we własne umiejętności rodzicielskie.
Baby Blues zwykle zaczyna się około 6-10 dni po porodzie. Ustępuje najpóźniej po okresie połogu, ale równie dobrze może przerodzić się w DP, która trwa nawet ponad pół roku ❗️
Jakie są objawy depresji poporodowej?
🔥 Podstawowymi objawami, jakie możemy zaobserwować u kobiety cierpiącej na DP niewiele różnią się od tych występujących we wszystkich innych typach depresji, a są to: obniżenie nastroju i przygnębienie utrzymujące się przez większą część dnia, drastyczne zmniejszenie lub zwiększenie apetytu (czyli głodzenie się lub zajadanie smutku), nadmierna senność lub wręcz przeciwnie - bezsenność, brak koncentracji, apatia, ciągłe zmęczenie i myśli samobójcze.
🔥 Dodatkowo kobieta z DP nie odczuwa przyjemności z czasu spędzonego z nowonarodzonym dzieckiem, może mieć wobec niego krzywdzące i natrętne myśli (choć wcale nie chce zrobić dziecku niczego złego, wyobraża sobie, że je krzywdzi, np. rzuca dzieckiem o ścianę, dusi je poduszką itd.), nie ma ochoty na nawiązywanie kontaktu z dzieckiem i wolałaby, żeby go nie było, ma wrażenie, że nie kocha swojego dziecka. Przez to mogą pojawić się znaczące błędy w wychowaniu dzieci, o czym mam artykuł na blogu, do którego oczywiście zapraszam.
➡️ Żaden z tych objawów nie świadczy o tym, że młoda mama jest psychopatką ❗️ One są błaganiem o pomoc, symptomami niebezpiecznej i wyniszczającej choroby ❗️
Przyczyny depresji poporodowej
➡️ DP może być wywołana patologicznymi zmianami w wydzielaniu hormonów, a innymi czynnikami ryzyka są: wcześniejsza choroba psychiczna (skłonność do depresji, depresja w przeszłości, nerwica lękowa), wcześniejsze poronienie lub martwy poród, problemy w sferze zawodowej, niechciana lub nieplanowana ciąża, stresujący przebieg ciąży, traumatyczny poród, brak wsparcia ze strony otoczenia, problemy w związku, problemy zdrowotne dziecka i samotne rodzicielstwo.
☝️ Ale ❗️ Depresja poporodowa dotyka również tych kobiet, u których powyższe czynniki nie wystąpiły, więc tutaj możemy zrzucić winę na hormony. Niemniej jednak bez względu na przyczyny, tej choroby nie wolno bagatelizować.
Skutki nieleczonej depresji poporodowej
➡️ Przykrym powikłaniem nieleczonej depresji poporodowej jest zwiększone ryzyko zachorowania na depresję nawracającą i chorobę afektywną dwubiegunową. Dodatkowo depresja poporodowa ma niekorzystny wpływ na rozwój dziecka (dowodzi się, że dzieci matek cierpiących na depresję mają wyższy poziom kortyzolu we krwi), w tym na jego rozwój emocjonalny i społeczny ❗️
Depresja powoduje niechęć do dziecka, a więc więź pomiędzy matką a dzieckiem bardzo na tym cierpi.
🔥 W skrajnych przypadkach depresja poporodowa może doprowadzić do tzw. psychozy poporodowej, a więc i do samobójstwa, dzieciobójstwa oraz samobójstwa rozszerzonego.
Podejrzenie psychozy poporodowej jest bezwzględnym wskazaniem do hospitalizacji ❗️ Choć depresja poporodowa może minąć samoistnie, nieleczona bardzo często powraca w kolejnej ciąży i po narodzinach następnego dziecka.
Gdzie szukać pomocy i jak sobie radzić z depresją porodową ❓
➡️ Jeśli podejrzewasz u siebie depresję poporodową, pierwszy ważny krok już wykonałaś: jesteś świadoma problemu. Udaj się więc do psychologa i psychiatry.
Pamiętaj, że aby umówić się na wizytę u lekarza psychiatry na NFZ, nie potrzebujesz skierowania i nie musisz być ubezpieczona. Zwykle jest tak, że psychiatra proponuje leczenie farmakologiczne i ustala odpowiednie dawki leków, a jednocześnie kieruje pacjentkę do psychologa.
✅ Sama terapia również może pomóc, ale tylko w przypadku umiarkowanego lub lekkiego nasilenia choroby.
Warto jednak zaczerpnąć porady lekarza specjalisty - to on powinien ocenić, jaki rodzaj leczenia będzie dla Ciebie najlepszy.
✅ Terapia psychologiczna w przypadku wystąpienia DP zwykle utrzymywana jest w nurcie behawioralno-poznawczym. Dzięki niej psycholog wspólnie z Tobą jest w stanie zweryfikować błędne myśli i pokazać Ci, że nie mają one pokrycia w rzeczywistości.
Ponadto pomoże Ci stworzyć plan dnia, w którym wspólnie znajdziecie moment na to, byś mogła oderwać swoje myśli od spraw związanych z rodzicielstwem, odprężyć się i zrobić coś dla siebie. Dziecko ma przecież oboje rodziców, ale gdy Twój partner nie zajmuje się maluchem - nie martw się, mam kilka porad w kolejnym artykule.
Jak pomóc bliskiej osobie chorującej na depresję poporodową ❓
➡️ Jeśli problem DP nie dotyczy Ciebie, a osoby z Twojego otoczenia, np. żony lub córki, bądź dla niej wsparciem. Żadna terapia nie będzie pełna bez wsparcia bliskich osób ❗️
Okaż ukochanej osobie życzliwość i zrozumienie, nie denerwuj się na to, że mija właśnie kolejny dzień, w którym Twoja żona głównie płacze i leży w łóżku, bądź dla niej oparciem - to wszystko jest dla niej niesamowicie trudne.
✅ Zachęć ją do wizyty u specjalisty i odciąż od codziennych obowiązków. Jeśli masz taką możliwość, weź parę dni wolnego, wyręcz ją w opiece nad dzieckiem i zachęć do odpoczynku, wyjścia z domu i relaksu.
Twoja obecność dużo dla niej znaczy. Wyjaśnij jej, że psychiatra to lekarz jak każdy inny i wizyta u niego nie jest żadnym powodem do wstydu, zaproponuj że weźmiecie razem udział w psychoterapii. Ona musi czuć, że jesteś obok ❗️
Czy depresji poporodowej można zapobiegać ❓
➡️ Pierworódki rzadko zadają sobie to pytanie, bo nie przekonały się na własnej skórze, czym jest DP - i całe szczęście. To pytanie huczy w głowach kobiet, które przeszły przez depresję poporodową, w głowach mężów, których żony odebrały sobie życie wskutek DP, w głowach matek, których córki zamiast tulić do piersi nowonarodzone dziecko, wybrały samobójstwo.
Wtedy wszyscy się zastanawiają, czy depresji poporodowej można było zapobiec i czy mogli coś zrobić, jakoś pomóc kobiecie zmagającej się z tym problemem.
👩👧👧 Ty, jako przyszła mama, jeśli przeszłaś przez to już raz, zapewne odczuwasz lęk na samą myśl o tym, co może się z Tobą dziać. Pozwól sobie na odrobinę relaksu, jeśli potrzebujesz, wybierz się do psychiatry i psychologa jeszcze przed porodem, rób dla siebie coś dobrego.
Faktem jednak jest, że depresji poporodowej nie można zapobiegać. Można próbować się przed nią chronić, dlatego tak ważne jest, by mąż był przy żonie przez pierwsze dwa tygodnie po narodzinach dziecka (przysługujący urlop ojcowski), by na równi z nią opiekował się dzieckiem, pozwolił jej odespać ciężką noc, przygotował sycący posiłek i wyszedł z noworodkiem na spacer. A alternatywą dla wózka może być nosidło lub chusta, jeśli zainteresował was ten temat, zapraszam do artykułu poświęconemu tym dwóm medią przydatnym przy dzieciach.
➡️ Dalsza część rodziny również może się zaangażować, przyjść porozmawiać, wysłuchać młodej mamy. Istotne, by nie bagatelizować jej problemów i narzekań.
Gdy ona powie, że jest zmęczona, jest jej źle i chciałaby wreszcie ciągiem przespać choć 2 godziny, pod żadnym pozorem nie mówmy, że inni mają gorzej, a ona wyolbrzymia. Nie mów jej też, że doskonale wiesz, co czuje - bo nie wiesz, nie siedzisz w jej głowie i nie masz pojęcia, z czym się teraz mierzy.
❤️ Bądźmy wsparciem❗️ I nie kopmy leżącego. Jeśli depresja poporodowa ma się pojawić, to nie da się przed nią uchronić, ale warto wiedzieć, gdzie szukać pomocy i jak wspierać osobę zmagającą się z tym problemem.
✅ Jeżeli czujesz, że znajdujesz się w kryzysie emocjonalnym, możesz skorzystać z darmowego telefonu zaufania dla osób dorosłych pod nr tel.: 116 123, a także z antydepresyjnego telefonu zaufania fundacji ITAKA: 22 484 88 01.